Delhi II


E-mail this post



Remember me (?)



All personal information that you provide here will be governed by the Privacy Policy of Blogger.com. More...



Dzien trzeci i ciagle bez plecaka. Mieli go dostarczyc o 3 nad ranem wiec nabylismy pare butelek wodki ze znajomymi i zrobilismy sobie male powitanie/pozegnanie czekajac na przyjazd mojego plecaka. No i tak sie doczekalem... dzwonie o 10 nad ranem do air france a pani mi mowi ze plecak jeszcze nawet nie przylecial z Paryza bo lot byl przeladowany..no wiec po krotkiej wymianie zdan nie pozostalo mi nic tylko czekac do 00:00. A ogolnie to jeszcze nie wiem co mam myslec o Delhi. Z jedne strony jestem zachwycony wszystkim do okola a z drugiej przerazaja mnie widoki ludzi w towarzystwie krow i psow spiacych na ulicach. Praktycznie caly czas Tom i ja chodzimy po miescie i wydaje sie ze widzelismy juz tak duzo a tak naprawde to dopiero wszytko przed nami. Po miescie mozna bardzo latwo sie poruszac rikszami, ktore sa bardzo tanie i zawsze dostarczaja duzo wrazen. Przepisy drogowe w Delhi nie obowiazuja!
Napisze wiecej potem no i wrzuce jakies zdjecia bo w hotelu mamy wypalarke. A teraz lece na bazar kupic cos do ubrania.

Pozdrawiam.


2 Responses to “Delhi II”

  1. Anonymous Anonymous 

    where are the photos bruvver?

  2. Anonymous Anonymous 

    no to zajebiscie w koncu zdjecia są! tak trzymaj oby jakas sraczka cie nie złapała!

Leave a Reply

      Convert to boldConvert to italicConvert to link

 


About me

  • I'm sebabrzek@msn.com
  • From Chicago/Tychy, IL/SL
  • My profile

Previous posts

Archives

Links


ATOM 0.3